"Cisza modlitwy", Fotografie Alicji Ignaciuk i Tadeusza Żaczka
Od 1 września 2012 roku w Domu Praczki obejrzeć można było wystawę fotografii Alicji Ignaciuk i Tadeusza Żaczka "Cisza modlitwy".
Wystawa pt: Cisza modlitwy w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej. Wernisaż 1 września o godz.18,00.
Oto powierzchnia. A teraz pomyślcie, a raczej wyczujcie to, co się pod nią kryje, jaka musi być rzeczywistość, jeżeli tak wygląda. Susan Sontag
Nowa wystawa w Domu Praczki to prezentacja fotografii dwojga artystów fotografików z Białegostoku – Alicji Ignaciuk i Tadeusza Żaczka. Po raz pierwszy wystawiają razem. Reprezentują różne pokolenia i doświadczenia zawodowe, łączy ich temat - prawosławie, głównie na Podlasiu. Tadeusz Żaczek od 26 lat fotografią zajmuje się zawodowo tworząc najciekawszy i najwartościowszy w polskiej fotografii dokument dotyczący prawosławia. Dokumentaryzm, wrodzona cecha fotografii znaczy tyle, że fotograf obserwuje rejestrując zastaną rzeczywistość. W przypadku prac związanych z tematem religii, lub szerzej z tematem sacrum w kontekście fotografii dokumentalnej obecność fotografa jako świadka wydarzeń wymaga szczególnej wrażliwości na prawdę i istotne przesłania oglądanych sytuacji. A poza wszystkim fotografie Tadeusza Żaczka niosą istotne wartości poznawcze. Alicja Ignaciuk (r.1971) fotografią zajmuje się od dwunastu lat. Jak twierdzi w wyprawach z aparatem fotograficznym najwięcej emocji dostarcza jej kontakt z drugim człowiekiem: nieprzewidywalny, często zaskakujący. Fotografia sakralna, a raczej jej zawężona część, która ją interesuje, wykracza poza zwykły kontakt z modelem. Dotyka najbardziej intymnej sfery ludzkiego życia – duchowości, wiary. Wymaga szczególnej pracy nie nad modelem, kadrem, a nad sobą. Wymaga dyscypliny, pokory i dystansu do samego siebie.
W dniu otwarcia wystawy odbędzie się projekcja filmu Jerzego Kaliny (dziennikarza i reżysera związanego z TVP Białystok) pt:Archimandryta - zwycięzcy konkursu Melchiory 2012 w kategorii Inspiracje Roku. Siłą tego dokumentu jest to, że- mam wrażenie (powiedział jego autor)- udało mi się równocześnie dotknąć tego co lokalne, zakorzenione w podlaskim białorusko-prawosławnym mikrokosmosie i uniwersalnych wartości, fundamentalnych w życiu każdego człowieka bez względu na epokę i jego miejsce na ziemi.